Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
I jak się spisują?
Póki co, to nie ma z nimi większych problemów. Początkowo #82 miał kłopot z ładowaniem, bo nie wiedzieć czemu pantograf go rozłączał. Szybko to jednak naprawiono. I chyba tylko tyle, jeżeli chodzi o ich awaryjność. Oba jeżdżą od rana do wieczora. Służby mają tak poukładane, żeby trzy razy w ciągu dnia je ładować. Cieszą oko mieszkańców i niech tak pozostanie jak najdłużej
Czyli pozytywnie. Może na tej podstawie pojawią się kolejne elektryki?
Cieszą tylko oko, bo uszy to akurat mogą odpaść podczas jazdy. Autobus elektryczny z założenia ma być cichy a w środku wszystko się telepie i tłucze, jak w 20 letnim Berliecie. No, ale to akurat większość wozów w MPK ma tak zapuszczone wnętrza...
A to mnie zaskoczyłeś teraz. Co prawda nie miałem okazji nimi jeździć po mieście, ale nie zmienia to faktu że tak być nie powinno. #82 ma stałą obsadę, natomiast #81 jest tym, na którym wszyscy się uczą. Cóż, Twoim komentarzem zmotywowałeś mnie do przejażdżki nimi
Sprawdziłem i faktycznie kolega "." ma rację. Wszystko napieprza w tym autobusie jak w starym, wysłużonym Berliecie. Jestem kompletnie zaskoczony !