Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Jakie to było brzydkie. Porównując do wersji sprzed modernizacji nadal nie rozumiem po co było tak szpecić te wagony. Co to dało, jakie tego były zalety?
Ale jak usztywnić? Najsłabszym miejscem tak na logikę biorąc i znając kratownicę jest koniec słupka międzyokiennego - aby to ominąć musieliby wymieniać całe słupki ciągnąc je dużo wyżej. A co ma dać zrobienie podwójnego dachu? Sztywność z przodu/tyłu to chyba tylko dzięki tym olbrzymim słupkom narożnym ale tu bym się zastanawiał czy nie sztywniejsze było fabryczne rozwiązanie (niższe okna). Jeszcze sztywność nazwijmy ją wzdłużna - no ale to też raczej nic nie da dołożenie jakiejś kratownicy na dachu. Można coś więcej zatem prosić - o jakie odkształcenia chodziło?