Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Czas pokaże ile elektryki będą w stanie kilometrów przejeździć w porównaniu do "tradycji na ropę". Dawno nie było zimy w której temperatura przez dłuższy czas wynosiłaby ok -25. Obstawiam spadek sprawności baterii przy tak niskich temperaturach.
Poza tym zamykanie kopalń pod dyktando eurokratów może być przyczyną tzw blackoutów (długotrwałe wyłączenia prądu zimą)
Podsumowując, na tej elektrycznej modzie bardzo szybko można wyjść jak Zabłocki na mydle.
Tęcza, to źle wróży.