Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Pamiętam jak 2 lata temu byłem w Zakopanem. Busik do Morskiego Oka zatrzymał się na środku ulicy i kierowca wolał mnie i moich znajomych żebyśmy z nim jechali, bo pamiętał jak dwie godziny wcześniej pytałem mu się którędy jedzie przez miasto.