Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Oj tak... pracowało się kilka lat na kanale OC. Po tym czasie już mnie łokcie bolały od wielokrotnego codziennego otwierania klapy silnika w autobusach.
Trochę zadziwia mnie patologia przewoźników autobusowych pod tym względem. Standardem jest, że kierowcy autobusów kilkadziesiąt minut pracują za darmo, bo zwyczajnie nierealnym jest aby pobrać dokumenty, znaleźć wóz, zrobić rzetelne OC, dojechać do bramy, wyjechać na miasto i to wszystko w ustalonym czasie kilku lub kilkunastu minut. Rozmawiałem o tym kiedyś nawet z radcą prawnym (specjalność prawo pracy) i bez chwili zawahania potwierdził, że w momencie pobierania dokumentów kierowca jest już w pracy. Ciekawi mnie jak to jest rozwiązane w różnych miastach. Co ciekawe, jak pracowałem w Poczcie Polskiej to tam OC dla samochodu ciężarowego to było 20 minut i faktycznie dało się w tym czasie zmieścić, bo lista kontrolna była jednak sporo krótsza niż na autobusach.