Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
9
Iveco Daily 65C18 / Stratos LE37 #KTA 1779J
Wyprodukowany: 2009
Rozmiar pliku: 828.36kB
Ta zaciszna i malownicza droga przez las była kiedyś genialnym miejscem do przyjeżdżania na grzyby, a gdy jeszcze nie było tak zarośnięte, w oddali było widać pędzące kibella na linii z Kielc do Częstochowy. Pamiętam, jak kiedyś, gdy tak siedzieliśmy, mój tata powiedział, że taki pędzący pociąg przyprawiłby człowieka ze średniowiecza o zawał. Jeśli chodzi o autobusy, PKS Częstochowa kursował tędy na linii do Zarębic, którą kojarzę z przegubowymi zemunami. Zadziwiające - te zemuny to nie był w końcu podstawowy typ taboru, a jednak większość wspomnień PKS-owych z różnych miejsc wiąże się u mnie z nimi. Teraz jeździ tu 115; niestety akurat o tej porze zamiast autobusu przyjechała furgonetka, w dodatku biała.
Komentarze
Nie wiem czy mój dziadek nie wspominał, że niektórzy ludzie żyjący na wsi na początku XX wieku uciekali ze strachem przy pierwszym spotkaniu z samochodem.
Ja też mam skojarzenia z dziadkami, czemu dałem wyraz w opisie następnych zdjęć. Swoją drogą, à propos dziadka i zdjęcia linii 55, to mój dziadek całe życie miał nogę o 5 cm krótszą i słyszeliśmy różne wersje genezy tego zjawiska. Pewne było, że wpadł pod autobus, który przed wojną jeździł nota bene z Ostrów nad Okszą do Kłobucka. Tyle że ten autobus jeździł raz na tydzień, to trzeba było mieć farta. Tuż przed śmiercią dziadek opowiedział, że oni się tam w Ostrowach popisywali przed dziewczynami, kto zdąży przebiec przed autobusem, wyruszając jak najpóźniej. No i nie zdążył...
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
