Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Prawie trafiłeś, stoi pod myjką, znów silnik poszedł się jeb**ć :( Najrozsądniej, chyba było by już mu podziękować.
Nie najrozsądniej, a najprościej... I tak będzie z nim pewnie inaczej niż ktokolwiek powie więc poczekajmy