Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
A jak się sprawdza na linii 181? Rzeczywiście się wlecze na wzniesieniach napędzany silnikiem spalinowym? Mam nadzieję, że nie zniechęci to Gdyni do takiego zakupu.
Z górki, do Sopotu bez zastrzeżeń, ale w kierunku Gdyni wyraźnie brakowało mocy (i skrzyni biegów). Problemy miał szczególnie na słynnych serpentynach na Sopockiej.
Ale biorąc pod uwagę to, że Trollina dla Gdyni miałyby mieć mocniejszy, 150kW agregat, a sieć zostałaby przystosowana do automatycznego podłączania odbieraków oraz to, że mimo korków na Niepodległości czasy przejazdów niewiele odbiegały od autobusowych, to wyniki uznałbym za obiecujące:)
Garść spostrzeżeń: szara luda rozróżnia trolejbus od autobusu ("Pan jedzie przez Orłowo?", "Znowu jakieś objazdy.", "Pan wprowadzasz w błąd! Ja skargę napiszę!"), mohery służą instrukcją obsługi kasowników dziurkujących, szkodniki i krasnale lepiej sobie radzą z kasownikami dziurkującymi niż studenci.