Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
A ja myslalem, ze 29 ma wzmocnic ciag Biezanow Nowy - Rondo Mogilskie (w zamian za pocieta niedawno dziewiatke)... :P No ale coz... Porabane to na maksa - nie dosc, ze wzmacnia tylko w szczycie porannym (w popoludniowym pewnie bedzie na dziewiatce rzeznia jak tylko trzynastka wroci na swoja stala trase), to jeszcze rozklad jest tak ulozony, ze miejscami robi sie takt 10 min - 10 min - 20 min... Coraz gorzej w tym Krakowie, coraz gorzej...
Loki, toż urzędnicy z ZIKiT'u prezenty mieszkańcom dają, a Ty narzekasz jeszcze ? A fe, wstydź się
Poważnie mówiąc, widząc "9" teraz, przy jeżdżącej przez Rondo "13" nie chcę wiedzieć co będzie się działo później. Wzmocnienie jest konieczne, nawet jeśli niektórzy klakierzy twierdzą coś przeciwnego.
Urzednicy z-costam (za duzo tego bylo przez ostatnie lata... ZDiK, ZTP, ZDiT, ZIKiT, pewnie zaraz znowu cos zmienia, wiec zostanmy przy tym, ze skrot tej jednostki zaczyna sie od literki zet, ROTFL) faktycznie prezenty mieszkancom daja... sytuacja ta jako zywo przypomina mi motyw z "Roku 1984" Orwella, gdy ludnosc Oceani swietowala podwyzszenie przez Wielkiego Brata miesiecznej racji czekolady do 20g, podczas gdy jeszcze dzien wczesniej limit ten wynosil 40g... Tak samo z-costam szumnie wprowadza trojsklady na dwie brygady (w dodatku szczytowe) 34 czy linie wspomagajaca 29 i fetuje to jako wielki sukces - podczas gdy jeszcze nie tak dawno wiekszosc brygad (i to calodziennych) 34 byla obslugiwana ufokami, zas dziewiatka kursowala co 10 minut... Szkoda nerwow, zeby to komentowac...
No masz rację Loki, ale co z tego, jeśli Z-cośtam jest cacy z zasady - tak jak "Słowacki wielkim poetą był". Dogmat z którym nie wolno polemizować, bo zaraz któryś piewca czy klakier kubeł z pomyjami na głowę Ci wylewa. Cóż, krakowski urzędnik magistracki to dość specyficzny gatunek człowieka ...
Swoja droga obserwuje ciekawa ewolucje tego, na kogo jest modnie narzekac w srodowisku krakowskich emkaemow. Kiedys modne bylo narzekanie na MPK. Potem odtrabiono, ze MPK jest cacy i ze nalezy narzekac na z-costam (jak sie pozniej okazalo, MPK wcale nie jest takie cacy, bo jest odpowiedzialne chociazby za zabranie trojskladow z 34)... ostatnio niecacy jest narzekac na z-costam, nalezy narzekac na radnych i na prezydenta. Ciekawe na kogo bedzie w dobrym guscie narzekac, kiedy oglosi sie, ze radni i prezydent sa rowniez cacy... ROTFL!
Nie wypowiadam się za innych. Ja narzekam na tych którzy za coś odpowiadają (z założeniem że ze swych zadań nie wywiązują się należycie). Za zarządem byłem i nadal jestem, bo to gmina ma organizować na swoim terenie komunikację. Spółka gminna jest od wykonawstwa. Mam jednak zastrzeżenia do wielu szczegółowych rozwiązań i tego co serwuje zarząd w praktyce. MPK z kolei odpowiada za wyjątkową indolencję marketingu i wykrzywioną politykę taborową - wiem że tu się nie zgadzamy, więc proponuję nie podejmować kolejnej niekończącej się dyskusji. Każdy ma swoje
A to że niektórzy nasi koledzy przeszli ostatnio swoistą reformację i ich strony z Tuba Juliani stały się "Trybuną Ludu ZIKiT'u" to inna bajka, widocznie jakieś korzyści z tego wynoszą
Marketing jak marketing, ale polityka taborowa MPK jest rzeczywiscie wykrzywiona - zamieniac trojsklady na bombki na 34 i miec serdecznie i gleboko w tylno-dolnych czesciach ciala fakt, ze ludzie zostaja na przystankach to juz jakas paranoja... A co do naszych kolegow - ja powiem tylko tyle, ze jakkolwiek czasami irytuje mnie nagla przemiana z pierwszych oskarzycieli z-costam w pierwszych obroncow z-costam, tak jednak doskonale rozumiem, ze narzekac publicznie na nieudolnosc swojego wlasnego pracodawcy, w dodatku podpisujac sie imieniem i nazwiskiem, byloby rownoznaczne z samobojstwem zawodowym - ja na ich miejscu pewnie zachowywalbym sie dosc podobnie - wiec nie mam im tego za zle...