Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
No nie mam właśnie - wsiadłem w ten autobus, minąłem miejsce stłuczki i gdy wróciłem z powrotem - było już po wszystkim, auto sprzątnięte na bok, tramwaje ruszyły... Nic spektakularnego w każdym razie to nie było - pierwszy wagon jedynie lekko obtarty.