Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ja z kolei nie przepadam za tą linią, tylko nie wiem czy ze względu na "Grodzia", trasę, czy jedno i drugie A Tobie skąd znane są realia czasowe na 144? :>
Zasadniczo są dwie które hańbią (złodziejstwo i ku***two) :P Praca w "Grodziu" może nie, ale i tak nie chciałbym tam pracować :P
Hmmm... Różnorodnością parku taborowego, trafnością doboru pojazdów do zakupu/leasingu, zapleczem technicznym, bazą, organizacją pracy, stawką godzinową... Wymieniać dalej? :P Z resztą bardziej przyziemnie... robi mi różnicę, z jakim szyldem będę kojarzony i utożsamiany. Czy z firmą, w której nikomu nigdzie się nie spieszy (jak na wycieczce krajoznawczej) i gdzie panuje/panował wyzysk, czy z firmą, w której wszystko funkcjonuje sprawnie od lat, a kierowcy nie myślą tylko jak i ile litrów benzy zaoszczędzić. Poza tym połowa kierowców "Grodzia" wygląda jak chłopki prosto z pola - ale to już tylko moje subiektywne odczucia
Trasa linii jest okay - dowozi mnie prawie spod domu bezpośrednio do trzech innych niezależnych bliskich mi podmiotów Tylko "smrodzia", to już mógłby ktoś z niej zdjąć ;] Bo rzygać się chce od tych ich 'kosmicznych' prędkości... Choć ostatnio jeden wydymał 509 z ITS-u Plus dwa tramy na Jagiellońskiej /kl
Gdzieś "Grodzio" jeździć musi. 144 to chyba najmniejsze zło. A wspomniany zapewne pomylił gaz z hamulcem - że był zmęczony pewnie tego nie zauważył i stąd taki incydent :P
No jest to możliwe Za to ostatnio to co Grodzio robi w dzień w 13-14 minut, to MZA zrobiło w nocy (w postaci N13) w ~330 sekund :P To dopiero była jazda ;] /kl