Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Poczciwe Jelczysko. Wygląda jeszcze całkiem , całkiem , ale przydało by się malowanie i drobny remoncik.
Moim zdaniem wygląda dobrze ale najwyższy czas na remont nadwozia. Widzę że już coś było poczynione na tylnym nadkolu.
Remontowana była kratownica przy nadkolu oraz malowany był cały ten bok + tył oraz drugi bok poniżej listwy.
Krótko mówiąc - kosmetyka.
"wygląda dobrze ale najwyższy czas na remont nadwozia" - IMHO remont nadwozia to blachara a więc to co widzimy, więc "wygląda dobrze" i "najwyższy czas na remont" to dwa przeciwieństwa :]
Mylisz się empi , w skład remontu nadwozia nie wchodzi jedynie blacharka.
No dobrze, ale na zdjęciu widzisz tylko efekt blacharki, chyba że masz rentgen w oczach i widzisz co jest pod poszyciem? To taki szybki remont w stylu PKSu z mojego miasta - zrobić co trzeba, żeby się nie rozsypał i nie żałować farby. Całkiem całkiem to dla mnie nie jest
Tak jak napisałem powyżej , autobus jest jedynie po zabiegu kosmetycznym i dlatego wygląda całkiem nieźle. Po tym co widzę na tym zdjęciu można wywnioskować , że spawane były (lub wymienione) elementy kratownicy na tylnym nadkolu oraz od nadkola do końca autobusu. Okolice szyby przedniej są pomalowane na czarno. Z pewnością jest to swego rodzaju maskowanie po zabiegu likwidacji korozji przy szybie. Podobnie jest nad zderzakiem przednim.
Ciekawe czy jakby Twój samochód tak Ci podmalowali to spojrzałbyś z uśmiechem i powiedział - no, wygląda po tym remoncie całkiem całkiem, ale przydałoby się malowanie i drobny remoncik Może ja jestem rozpieszczony, ale dla mnie autobus po kosmetyce "całkiem całkiem" wygląda np. tak - http://www.phototrans.eu/14,283714,0.html
Teraz to się czepiasz słówek. Jelcz na zdjęciu nie wygląda tragicznie. Ale sądząc po roczniku i kosmetyce , którą mu wykonali można sądzić , że za jakiś czas doczeka się remontu generalnego. Co do malowania mojego samochodu byłbym zadowolony bo malował bym go sam. Pracuje w firmie , która m.in świadczy usługi remontowe autobusów. Proponuje zakończyć już tą rozmowę bo zbliża się ona znów do kłótni.
Sprawa ma się tak, że inne autobusy w ZMKSie są w gorszym stanie (kratownica, podłoga itp) niż "006" i to one przechodzą remonty kratownic i wymiany blach, a tego wyszpachlowano i wymalowano tam gdzie to było konieczne. Co do "podmalowania osobówki" Mój opelek był malowany tylko w miejscach gdzie było to konieczne i wygląda bardzo ładnie. Odpowiedni odcień lakieru, dobra polerka i róznic nie widać.. Autobus to nie osobówka ma być w dobrym stanie technicznym i wyglądać w miarę ładnie, a nie ma być gwiazdą na ulicy bo nie o to chodzi.