Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Teraz tak, kiedyś autobusy były tu na porządku dziennym Swoją szosą, część driverów jeździła przez GUS, bo dzisiejsze giełdy komputerowo-fotograficzne skutecznie paraliżowały ruch na zaparkowanej Batorego. Do tego stopnia, że jeden z solarisów się tu... skolidował. /kl
Ja to nawet mając za dużo czasu od Konstytucji do Centrum, pojechałem Koszykową, Chałubińskiego oraz Jerozolimskimi
Samowolna zmiana trasy ;] BTW: nie wiesz co co za gostek prowadzi #8179? Bo nie dość, że jako jedyny nie miał umundurowania, to jeszcze jednym kółkiem przyjechał 11 minut "w plecy". W dodatku nie raczył nawet do nas przyjść i powiedzieć czemu tak późno. Zapewne pomylił gdzieś trasę, ale to się już kierownikowi swojemu wytłumaczy /kl
Na pewno jakiś zasilak któremu wszystko jedno jest A co do samowolnej zmiany trasy, to żadnego przystanku nie ominąłem, a trasa wydłużyła się ledwo o kilometr :P
Lipton: Eee raport, bo miał 11 min. w plecy (co było do zrobienia) i był bez munduru? No trochę śmiesznie zaczyna się robić
@Flash: no przeca z samowolną zmianą trasy, to był żart Natomiast wydłużenie trasy, to już większy problem. Na szczęście nie mój @BJ: ja tam nic nie pisałem, bo byłem zbyt zaspany w niedzielę rano Co nie zmienia faktu, że przy takcie 5-minutowym wypadałoby przyjść i powiedzieć dlaczego dało się wyprzedzić dwóm następnym brygadom :-> A i mundur zdecydowanie pod raport podpada ;] Nevermind /kl
Lipton: może kompletny świeżak bez munduru jeszcze? Z wyglądu nie kojarzę tego kierowcy, ale z drugiej strony - na świeżaka nie wygląda