Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Moja bryka Zawsze siedzę w nim na tyłach - ale kurzu w jego wnętrzu niemiłosiernie dużo. Widzę Jacku, że pracowite święta Pozdrawiam
Nawet nie żartuj że ten z tyłu też do kasacji? Całkiem fajnie z zewnątrz wyglądał, ale np. ramki okienne to była tragedia od wewnątrz. W palcach zostawały płaty farby z rdzą, ale żeby takie wozy kasować...
No tak, byłem dziś pod zajezdnią ale na nic ciekawego nie natrafiłem. Ciekawi mnie jedynie gdzie wywieźli Jelcza T120, który miał ostatnio czołówkę z Transitem.
@kilof: prawdopodobnie kasacja. W ciągu ostatnich kilku miesięcy PKSiS skasował 2 T120 (w tym jeden miał jeszcze stare nadwozie), kolejny został odstawiony z powodu czołowego zderzenia z dostawczakiem. Ten jest czwartym T120 wyłączonym z ruchu. Nie ma już siedzeń, kilku zewnętrznych elementów i chyba którąś szybę już z niego wyjęli.
Oj szkoda, jakieś francuskie niewygodne ścierwa ciągle jeżdżą mimo swojego wieku, a porządne wozy się kasuje. Szkoda że z tych czterech nie poskładali chociaż jednego.. Tylko ciekawi mnie czy fotele z nich nie poszły do remontowanych H10, strasznie miękkie mają teraz.
Tak, dokładnie. Fotele ze skasowanych T120 szły właśnie do remontowanych H10.
@Oświęcimianin: W marcu (tydzień lub dwa tygodnie po zderzeniu) widziałem w Broszkowicach pogota PKSu jak ciągnął na haku tego Jelcza z wypadu w stronę Oświęcimia.
Przez pewien czas ten Jelcz stał w Alwerni pod jednym z warsztatów. Może własnie stamtąd go zwozili. Jeszcze tydzień temu stał na zajezdni.
Dzisiaj zdefektował tuż przed Katowicami (na kursie 6.25 Oświęcim d.a. - Katowice d.a. przyjazd 7.27)