Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Jeśli to kasacja, to naprawdę jej wykonawca ma za dużo czasu, skoro rozbiera wóz tak pieczołowicie. Obstawiam remont.
Zgadzam się z przemorzem. Mi się wydaje, że tak szczegółowo go "rozebrali" bo chcieli zobaczyć w jaki stanie jest kratownica i może ją naprawić. A 357 skasowany?
Czy jest szansa na zdjęcie stanu kratownicy podwozia z bliska, w szczególności - okolic silnika i nadkoli tylnych?
Tak dbać o peerę w 2010 roku - szacun! Ale Skarżysko zawsze miało zadbane wozy
JP: raczej nie ma szansy. Fotka robiona na partyzanta Przejadę w poniedziałek zobaczyć czy stoi na hali, czy na placu.