Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Znaczy się nędzny egzemplarz. Mnie kiedyś przewieźli H9-35 z prędkością około 100 km/h po wioskowych drogach. Wrażenia niesamowite i żadnych niepokojących objawów.
Normalna hadziewiątka bez problemu łapie setkę, mimo że fabryczny vmax jest 88 km/h, przynajmniej kiedyś tak było, gdy nie stosowano jeszcze żadnych odcięć.
@JP: nie, po prostej na V biegu. 80 km/h to była normalna jazda na linii.
Felki dziękują A co do prędkości 80 tym cudem, to lekki horror. ;D
A 160 Sprinterem po DK73 to nie horror?