Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Linia dachu nad pierwszym członem sugeruje otarcie się w przeszłości o wyrok kasacyjny...
Zastanawiam się czasem, gdzie ja żyję... Przejedźcie się tym...a potem piszcie.
Żyjesz w mieście, które prowadzi krótkowzroczną politykę taborową, dodatkowo skomplikowaną przez iście kazirodczy związek spółki - matki i spółki - córki:( A linia dachu jest pofalowana dokładnie w miejscu dźwigajacym elektrykę, przydałby się tag "banan" jak w dawnym szkoleniowym 272 + 273.
Nie zrozumiem mnie źle, nie jestem wrogiem jakiegoś tam typu wagonu, ot tak z założenia, ale kupowanie tak starych pojazdów jest podtrzymywaniem poznańskiej stagnacji, aby do następnych wyborów samorządowych...