Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ależ to były wozy... powiew luksusu. Nawet owiewki się zachowały.
Rocznik nie znany, nie było tabliczki, znaczy się nie została znaleziona. W jakim PKS jeździł też nie wiadomo, kierowca kupił go od cywila.
marny jego los...
jeszcze zasłony ma
Wiadomo czy ten Sanos jeszcze tam jest ? Gdyby ktoś miał namiary na właściciela to proszę podesłać na malygg@wp.pl
Podajcie jakieś dokładniejsze namiary , gdzie on stoi. Chyba , że ktoś wie o innym S14 lub S314 . Potrzebuję parę gratów .
Witam czy ktoś się orientuje czy ten Sanos jeszcze istnieje jeżeli tak to proszę o kontakt +48 574 630 515