Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Zauważyłem, że w wielu PKS-ach w moich rejonach po licznych cięciach kursów rozkłady są niemal puste w godzinach 9-12, a bogactwo kursów F, FE i S występuje od 6 do 9, a następnie od 12 do 16. Inaczej mówiąc opłaca się kursować tylko wtedy, kiedy jeżdżą uczniowie, nauczyciele i ludzie pracujący. Wiele małych miejscowości ma właśnie taki rozkład - 1-2 kursy wcześnie rano i 1-2 powrotne w okolicach godzin 14-16.
U mnie jest podobnie. Tylko kursy do Szklarskiej Poręby, Karpacza i w kierunku Wrocławia jeżdżą normalnie. Reszta lokalnych to praktycznie tylko F i S w godzinach które wymieniłeś. Identycznie jest w Lubaniu, oraz Bolesławcu w PT Lwówek. Tyle, że tam do większych miejscowości jest kilka kursów między szczytem, ale także tylko w dni robocze.