Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Drugi Kwidzyn. Choć ja pokonuję te rondo tak jak autobus nie wyłączając tempomatu.
jesteś z Grudziądza i porównałeś właśnie własne miasto do KWidzyna? Coś z tobą chyba nie tak jest.
@Boogie: Kosa miał na myśli Kwidzyn, ponieważ to miasto słynie z "krainy rond". Chodziło mu tylko aby porównać oba miasta pod względem ilości rond, a nie wielkości itp:).
ee tam takie porównania mi nie pasują
Przejazd przez Kwidzyn masakra, a chcąc dostać się z południa na północ Grudziądza też trzeba pokonać co najmniej 4 ronda stojąc nieuchronnie w korkach.
Widzę, że nie znasz zbytnio realiów Kwidzyna - tam właśnie dzięki rondom ruch odbywa się w miarę płynnie, a prawdziwa masakra jest u nas, gdzie co rusz masz światła, ogromne korki, a rond na lekarstwo w miejscach, gdzie byłyby wybawieniem.