Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
fakt, klasyczne obudowy reflektorów, nawet kwadratowych, wyglądałyby lepiej, nie rozumiem też uporu w montowaniu migaczy z Ikarusa w poziomie.
Ja w ogóle nie rozumiem owczego pędu ku szpeceniu wagonów wyłupami i innymi tego rodzaju wynalazkami, a jednak większość operatorów idzie w to z wielką podnietą. Te warszawskie nie wyglądają najgorzej, ale w porównaniu z oryginałem to oczywiście rozpacz. To tak, jakby ktoś na masce pojazdu woził zdechłego kota i twierdził, że zmienił sobie dizajn.
Tylko ta zmiana ma na celu zmniejszać tzw. materiałochłonność a nie poprawiać design. Bardziej dziwi mnie raczej fakt, że tyrystory nie są poddawane zakresowi modernizacji NGIII.
Może jeszcze aż NGIII nie potrzebują .
#1428+1427 jest w podobnym wieku i NGIII przeszedł, więc chyba są w odpowiednim
#2050 + #2051 też są po NGIII - początkowo myślałem, że to jeden i ten sam skład. A tutaj niespodzianka. Są dwa.
Za światłami kryje się też uszczelnienie i ocieplenie kabiny co daje poprawę warunków pracy motorniczego (mniejsze straty ciepła, montaż klimatyzatorów) a to daje już konkretne oszczędności na zwolnieniach chorobowych pracowników, wyłupki to tylko wynik końcowy, oryginalne kwadraty z Konstalu powodowały, że w kabinie potrafiło wiać jak w przysłowiowym kieleckim, uszczelnienie i ocieplenie to dobry krok, wygłupki i Ikarus to wypadek...
Pudła są jeszcze dość dobre żeby robić NGIII, elektronika pewnie też jeszcze się trzyma. Mogliby tylko te głupie siedzonka wymieniać.