Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Jak dla mnie, to leci w lewo, kadr "taki se" i to niebo wyciągnięte na siłę przy "świecącym się" tramwaju nie wygląda korzystnie... Nie wszystko złoto, co się świeci.
Nic nie świeci, kadr dobry. Świetne tło. Krzywe też nie jest Oj Robercie, czepiasz się. +
W ruchu 123 sztuki, jedna sztuka czeka na wpisanie 3237 zaś Duo czeka na homologacje.
To i ja dodam, że leci w lewo, a niebo jest nienaturalnie, przesadnie przyciemnione :P
jestem na tak, co do kadru - to kamienice w tle wszystko rekompensują z nadwyżką.
No nie wiem, jak ktoś się lubi bawić w takie "upiększanie" zdjęcia, to niech sobie to ładuje na jakieś picasaweb, czy coś. Moim zdaniem tutaj powinny trafiać zdjęcia bardziej konwencjonalnie obrabiane. Nie wiem co Wy w tym widzicie, ale mi się ten kicz wręcz nie podoba. Psuje dobry odbiór zdjęcia.
Budynek w tle wymiata! Niech ktoś jeszcze raz powie, że w GOPie jest dziadostwo, to z przyjemnością pokażę mu to zdjęcie ze stolicy. ;]
To wyprostujesz to kiedyś, czy do wielkiego mistrza fotografii, Pana Kubula trzeba specjalny orszak wysyłać?
Robert, sorry, ale to Ty zachowujesz się jak wielki mistrz fotografii, nie ja. Udowodniłeś to swoim poprzednim komentarzem - po pozytywnej reakcji kilku osób (w tym cenzorów) nazywasz to zdjęcie kiczem i twierdzisz że się tu nie nadaje. Szanuję to, że nie podoba Ci się ani to zdjęcie, ani mój styl obróbki, to normalne, ale uszanuj też to, że są osoby, którym taka obróbka pasuje. Zdjęcie oczywiście wyprostuję, doba od dodania to nie jest aż tak długo, żeby wysyłać orszaki
Smarkaczowi się w deklu poprzewracało z tą literką przy nicku. Starych "wyjadaczy" poucza o debilne drobnostki, a sam tu jeszcze raczkuje dupny ekspert. Zajmij się człowieku swoją twórczością, lub wytykaj innym tam, gdzie to naprawdę potrzebne. Przy okazji grzeczniej proszę, bo za dużo sobie pozwalasz w tym wieku wobec starszych od siebie. EOT.
Może to ładne, a może i przekombinowane, ale odrobinę leci w lewo. Przecież mnie byście rozstrzelali za tę "odrobinę"...!
Lesiu, skończ te swoje wywody, bo znów pokazujesz swój zerowy poziom merytoryki. Szkoda, że na phototrans.eu nie można blokować, bo pewnie tu też byś mnie zablokował. Jesteś dziecinny, tyle Ci powiem. Poza tym, smarkaczem to możesz być ty, więc z deka uważaj jak i do kogo mówisz. Poza tym, jakby nie patrzeć to jestem starszym wyjadaczem od Ciebie. Fotografuję od 2006r., konto na phototrans.eu posiadałem pierwsze w czerwcu 2007 - "nie znasz się, zamknij się".
@Kuba: Tak, nazywam. Bo nie sztuką jest zrobić byle HDR-a. Sztuką jest nie wylać dziecka z kąpielą. Ileż można na to patrzeć. Nie wszędzie HDR jest wskazany. Tutaj z pewnością zabawa "krzywymi" by wystarczyła, by uwydatnić niebo. Uwierz mi, robisz ciekawe zdjęcia, praktycznie nie można im zbyt wiele zarzucić, ale kurczę - HDR-em psujesz to... + Jakby nie patrzeć, te 5 lat wstecz czasami i 15 minut było za mało, bo "karawana bloka" zdjęcie strawiła. Dlatego doba to stanowczo za długo jak na taki detal.
Robercie znaffco nie pogrążaj się, bo już kilka razy administrator wyrzucił Cię z galerii. Ja się nie wypowiadam co do zdjęcia, czy są jakieś wady, bo jestem młody na phototrans.eu. Nawet gdyby były to chowam je dla siebie, bo nie chcę się jeszcze wypowiadać. Myślę, że to twój ostatni dzwonek na zastanowieniem się nad swoim zachowanie, bo to już jest przesada...
Kamilek się zajmie wpierw swoimi fotami (i do tej pory nie wpisanym źródłem w karcie PKS Staszów, ile można czekać do cholery!?) a nie wpierniczaniem się w cokolwiek co dotyczy Roberta, bo ja tu widzę niezłe wylewanie żali za uwagi wobec twojej osoby. Dziękuję, dobranoc, dostajesz bilet na kurs pospieszny do EOTu.
Bardzo podoba mi się to zdjęcie. Dlaczego jednak, Szanowny Autorze, go nie wyprostujesz? Wystarczy odrobinkę obrócić w prawo i będzie dobrze. Nawet taki ślepak, jak ja, widzi, że to zdjęcie jest krzywe.
Ty mi grozisz? Przyjedź na Śląsk, załatwimy to po męsku, a nie zza klawiatury zgrywasz kozaczka do każdego. Mnie obrażać nie będziesz, bo jesteś za smarkaty jeszcze, pełnoletność Cię do tego nie uprawnia, literka przy nicku, ani rok rozpoczęcia fotografowania też. Mówię tak, jak ktoś zasłużył - jesteś dnem, dlatego mnie pouczać nie będziesz, a dalsze Twoje jakiekolwiek żałosne (chcesz się dowartościować w ten sposób?) wypowiedzi będą ignorowane, bo prezentujesz poziom buraka nie po raz pierwszy zresztą.
Z mojej strony EOT, a za zdjęcie leci plus ode mnie. Że też takich ruder nie ma w centrum Katowic. :P
Kurwa, skończ już człowieku... Tak się czepiłeś tego wieku jak Spoderman do Swinga. Masz z tym jakiś kompleks, czy coś? Zacytuję fragment piosenki kol. Ikarusa... "Więc po co zgrywasz wielką faję, skoro jeszcze Ci nie staje? Obejrzyj sobie pszczółkę maję i kładź się spać". Dalej pod poziom dna intelektualnego nie mam zamiaru schodzić do Ciebie.
Kuba, ja bym to chyba jeszcze z 0,5* w prawo pociągnął. Ale już jest lepiej!
"Że też takich ruder nie ma w centrum Katowic. :P", hehe, http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,12073863,Kamienica_sie_sypie__a_urzednikom_brakuje_czasu.html
@fik - Kamienicę Seiferta zna każdy, a ja miałem na myśli więcej takich klimatycznych przykładów.
No w centrum Warszawy zbyt wielu ich też nie ma (Próżna przychodzi na myśl jako najbardziej smutny przykład). Praga to niestety inny przypadek, choć zdecydowanie widać postęp. Zresztą, liczby są naprawdę nieważne, każdego z tych pięknych budynków szkoda.
Dzięki. Tak się składa, że dwie najgorsze kamienice na prestiżowym deptaku na Mariackiej W Katowicach mają takie numery.
Jeszcze jest krzywe i trochę nieostre, ale i tak bardzo ładne.
Czytając te wszystkie komentarze podsumuje to tak: "Jeszcze nikt się taki nie urodził, co by każdemu dogodził."
Zdjęcie jak dla mnie świetne, ta kamienica nadaje uroku. Moim skromnym, lecz niedoświadczonym zdaniem jest proste, nic tu się nie świeci, i nie widzę tu żadnego "upiększania" zdjęcia, tylko zwykłą, prawidłową, normalną obróbkę której nie mam nic do zarzucenia. + !
Kamienice w tle przeznaczono do rozbiórki już w latach 90. (lata budowy: 1912, 1914), planując przedłużenie ul. Kijowskiej w kierunku ul. Sokolej. Ostatecznie projekt ulicy uległ zmianie, zarezerwowano dla niej puste lub parterowo zabudowane tereny przy samym nasypie kolejowym (dokładnie w osi ul. Sokolej), a wysiedlone już kamienice wpisano do gminnej ewidencji obiektów zabytkowych. Obie czekają na wpis do rejestru. Budynki frontowe mają zostać zachowane, oficyny (o niemuroweanych stropach) można będzie - wg. planu - zastąpić nowymi budynkami. Podczas budowy centralnego odcinka II linii metra, m.in. pod rzeczonymi budynkami, wykonano betonową "ławę", mającą zabezpieczyć fundamenty kamienic przed ewentualnymi negatywnymi skutkami budowy i eksploatacji tuneli. Czy kamienice faktycznie ocaleją - zobaczymy. W Warszawie zrównywane są z ziemią nawet budynki, wpisane bądź wpisywane do rejestru zabytków: Hala Targowa Koszyki (pod hasłem modernizacji), XIX-wieczne, carskie koszary przy ul. 29 Listopada (ponoć "cegły można było ręką wyjąć"; budynek rok stał bez dachu), praska parowozownia (obiekt zburzony wbrew nakazowi konserwatorów zabytków: wojewódzkiego i stołecznego, oraz PINB; ponoć za zgodą dzielnicowego wydziału architektury). Niespełna dwa tygodnie temu Port Praski - spółka-córka Elektrimu - zburzyła 99-letni gmach dawnej Fabryki Wyrobów Żelaznych Leona Ogórkiewicza i Józefa Zagórnego przy ul. Krowiej, z którego min. trzy oryginalne ściany zewnętrzne, wraz z elewacjami, miały zostać "włączone" do planowanego w miejscu fabryki nowego budynku. Zgody na całkowitą rozbiórkę fabryki nie wydały ani urzędy konserwatorskie, ani Wydział Architektury Urzędu Dzielnicy Praga Północ. Inwestor się tym nie przejął, po fabryce nie ma śladu. Tłumaczenie takie, jak w przypadku dawnych koszar: "cegły można było ręką wyjąć". Obecnie spółka Port Praski przymierza się do zburzenia, pochodzącej z około 1860 roku, kamienicy u zbiegu ulic Stefana Okrzei i Józefa Sierakowskiego. U schyłku XIX wieku mieściło się w niej gimnazjum, do którego uczęszczał i w którym w roku 1898 maturę zdawał pedagog, publicysta, pisarz, działacz społeczny, lekarz Henryk Goldszmit (Janusz Korczak).