Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie, żebym się czepiał, ale Michów jest wsią, a nie miasteczkiem. Pozdrawiam.
Napisałem to na podstawie wizualnej oceny "wielkomiejskości" Znalazłem na stronie gminy, iż w przeszłości Michów miał 2 razy nadawane prawa miejskie(co prawda później je tracił). Tak więc nieco na wyrost, odwołując się do korzeni, stał się miasteczkiem w opisie Opis poprawiłem zgodnie ze stanem faktycznym.
Polityczna poprawność nakazuje wpisać "miejscowość", bo to ani wieś, ani miasto
Też znam przynajmniej kilka wsi o "miejskim" charakterze.
W sumie podobna sytuacja panuje w wielu PKS-ach. Przykładowo placówki terenowe PKS-ów z Gryfic czy Myśliborza już od kilku lat żyją głównie z przewozów szkolnych, a większość kursów ogólnodostępnych wykonywana jest tylko w "FE" i stopniowo ich ubywa w rozkładach.
To trend ogólnospołeczny. Jeśli ktoś ma jeden kurs dziennie ze swojej miejscowości to w końcu kupuje samochód, by mieć możliwość zrobienia czegoś po pracy bądź podróży o bardziej adekwatnej dla siebie porze. No i nie musi już korzystać ze starego pekaesu. To jest wręcz traktowane jako element postępu.
Niestety wszystko prowadzi do tego, że w niektórych PKS-ach jedyne kursy komercyjne wykonywane są przy okazji dojazdu autobusu z punktu noclegowego do miejsca rozpoczynania zleconych przewozów szkolnych. I podobnie w drugą stronę. Taki stan rzeczy utrzymuje się dopóki PKS rok po roku wygrywa przetargi na przewozy szkolne. Jeśli raz przegra dużą pulę kursów szkolnych, przeważnie kończy się to likwidacją kursów komercyjnych, zmniejszeniem ilostanu taborowego i redukcją etatów kierowców.