Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Strasznie rzuca się w oczy niedokładne zamalowywanie maski wokół drzew.
Chyba wszystko jest święte na tych ostatnio dodanych zdjęciach. Za dużo światłocienia w photoshopie. Aż wstyd osobie z literką takie zdjęcia dodawać, nieprawdaż?
Dodać nowy tag "sztuka" i będzie git, bo dla mnie nawet fajne, ale nie jako typowe zdjęcie, a właśnie "wersja wariantowa".
Piotrze, nie orientuję się w tych literkach, więc możliwe. :P @Wave – chciałeś zrobić HDR? Jeśli nie, to mimo wszystko nie lepiej zastosować filtr polaryzacyjny, żeby uzyskać taki efekt jaki być może chciałeś osiągnąć?
Widzę, że nie wiesz nic na ten temat, a jednak piszesz. Z literkami to samo.
Wave, z całym szacunkiem, ale to Ty nie wiele wiesz na temat obróbki, ale to nie jest grzechem. Grzechem jest tkwić w błędzie i uparcie wmawiać ludziom, że to oni się mylą. Ja kiedyś za podobnie spieprzoną obróbkę dostałem normalnie bloka. Cóż - teraz inne czasy.
Beczysz o to że kiedyś zostałeś ukarany. Dwa nie udowadniam, że tylko ja mam racje. Efekt wyszedł taki i spodobał mi się, to że wam się nie podoba, ok wasza sprawa, ale nie trzeba kłócić się o to. Wszyscy nie jesteśmy blokerami i nie ma sensu się kłócić. Każdy dodaje inne zdjęcia dobre lub złe. Tak samo każdy ma prawo do eksperymentów, nie wszystko trzeba tutaj wstawiać. Stwierdziłem, że nadaje się tutaj. Nudno ciągle widzieć knoty z 25 metrów gdzie 90% kadru to autobus. Nikt nie jest idealny. A wymyślanie co autor miał na myśli też nie pomorze. Efekt na zdjęciu taki miał być.
Wave, ale ja wcale nie beczę, nie powiedziałem wtedy nawet słowa. Warunki miałem znacznie trudniejsze, niż tu, nie wyszło - trudno się mówi. Ogólnie to zdjęcie nie jest przecież złe, chodzi mi tylko, że nie dopracowałeś tego wyciemnienia nieba przy drzewach. Po prostu to wymaga znacznie więcej roboty i cierpliwości, niż Ty w to włożyłeś. Wim, po sam to czasem przerabiam. Spróbuj to zrozumieć. To jest tylko błąd techniczny, i efekt taki, że dobrze to nie wygląda. Co do reszty się nie czepiam. I nie chodzi mi o żadne kłótnie, tylko spokojne wyjaśnienie kilku kwestii.