Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Zacznijmy od tego, że na skrzyżowanie nie wjeżdża się, jeśli nie można z niego zjechać. Tyle teorii. W praktyce to wygląda tak, że wszyscy ruszają na hurra i wykonują lewoskręt czasami tylko przpuszczając tramwaj. Tak na marginesie to nie gadasz z debilem. Ja doskonale zdaję sobie sprawę z trudności związanych z pokonywaniem tego skrzyżowania, bo bywam tam prawie codziennie.
tam są światła wiec nie wiem jaka w tym wina kierowcy?? że stoi na czerwonym??
to by dupa zastawiała zachodnią jezdnie takie skrzyżowanie - przejściówka miedzy zwykłym a rondem - stąd te wypadki
Aha, już rozumiem. Ludzie piszcie wprost o co Wam chodzi a nie owijajcie w bawełnę. Nie stwierdzam winy kierowcy. Po prostu chciał przeskoczyć i nie zdolał. H9 by się tam pewnie zmieścił. Tak czy owak to jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w Łodzi, a było zaprojektowane w takich latach, kiedy mało co poruszało się po ulicach.
zamiast się cieszyć, że w naszym mieście jest taka wspaniała "budowla" to narzekacie. Skrzyżowanie poziomowe, dołem i górą jeżdżą tramwaje - takie cudo nie zdarza się w kraju zbyt często. Poza tym tramwaj tam rusza z przystanku, więc nie pędzi jak PeKaPowski pośpiech, a zatem widząc stojący autobus zdązy się zatrzymać. Wyolbrzymiasz Bartosz :P