Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
A według mnie tak jest fajniej.
Nie wiem co wy macie do wygiętego malowania.
Powinien obowiązywać jeden schemat. To co wymyśliło ZKM jest uniwersalne i najlepsze. Zdecydowanie 8002.
A ja wolałbym zmienić kolor biały z niebieskim i niebieski z białym.
Nie jestem przekonany, ale raczej jestem na nie. To nie jest gdyński schemat malowania, razi przede wszystkim brak górnego niebieskiego pasa i folia na szybach. A z popierdółek to numerki inwentarzowe można by zmienić na jakieś ładniejsze, bo komunistyczny krój nijak nie pasuje do tej futurystycznej bryły autobusu.
Malowanie jest na tyle podobne, że ludzie odróżnią od czego innego, a z drugiej strony zobaczą, że to coś nowego, że nie ciągle te solarisy i inne stare złomy o wyglądzie sprzed 10-20 lat. Widok nowych autobusów podwyższa mniemanie o komunikacji.
Mimo wszystko odstępstwo od gdyńskiego schematu malowania jest zbyt daleko idące. Na horyzoncie jednak pojawia się już nowe wyzwanie tj. malowanie nowych solarisów IV generacji - też będzie ciężko sensownie zastosować gdyński schemat.
No ale zaraz, zaraz - nie wolno przecież oklejać szyb i okien.
Przecież bardzo fajnie wygląda.
@Misiek194: Czemu ciężko. Spójrz tutaj - http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/pierwszy-nowy-solaris-urbino-12-juz-wozi-pasazerow-w-bawarii-49985.html Góra na biało, pasek przez całość i będzie jak ta lala.
A ja jestem zaskoczony, że po trzech latach oglądania tego autobusu już nie wydaje mi się brzydki i nie do zniesienia - do wszystkiego można się przyzwyczaić
Co do designu, takie są aktualne trendy w motoryzacji (kanciastość) a zbliżonych do Solarisa pierwszej generacji było jednak dużo. Innowacyjność jest kluczem do rozwoju, wzrostu sprzedaży i pozyskania nowych odbiorców (są konretne argumenty).
No, albo się ma jednolity schemat malowania, albo nie. ZKM chyba z nudów zrywa z jednolitym wzorem malowania, bo po co psuć coś co świetnie od lat funkcjonuje? Biało-niebieskie malowanie bez żadnych czarnych i białych wstawek oraz niebieski pas na górze to od 1995 r. wyznaczniki gdyńskiej km.