Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Najgorsze jest to, że trzeba łamać przepisy, bo na początku ulicy stoi oczywiście... zakaz zatrzymywania się po obu stronach jezdni. Także kolejny absurd
W tym przypadku autobus stoi w kolejce do wjazdu w zatokę, więc jego zatrzymanie jest wynikiem zaistniałych warunków (korek autobusów w zatoce). Czy można tak zinterpretować przepisy?
Przede wszystkim wszedłby przepis o zakazie postoju (w terenie zabudowanym) pojazdów o masie powyżej 16 ton lub o długości większej niż 12 metrów, poza miejscami do tego wyznaczonymi. Niemniej tak jak K2 napisał, postój powyższy wynika z warunków (bez)ruchu drogowego więc raczej nie ma się do czego przyczepić.
Wiem co K 2 miał na myśli i nie neguje tego, bo często jest spotykane niestety takie zjawisko... Także pogratulować tylko projektantowi pyntli.