Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
I po co do Grecji jeździć jak w Tomaszowie można mieć takie sprzęty?
Bo w Grecji nigdy mi się nie zdarzyło, tak jak tu, że pociąg nie przyjechał i musiał po mnie brat z Warszawy przyjeżdżać.
Wiesz, na Cyprze wielokrotnie podróżowałem najdziwniejszym trasami, np. jadąc z miasta do miasta przez jakieś wioski, gdzie jeden autobus na dzień, zmieniając przewoźników itd. I zawsze zagrało. W Polsce bym się tak nie odważył. W Polsce nawet jak mam pociąg z półgodzinną przesiadką, to mam pietra, zwłaszcza że na każdy musisz mieć osobny bilet.