Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ten jeszcze na szczęście cały...
Może dlatego, że w Tychach było już 6 bielskich aut i wszystkie wróciły w takim stanie, że nadawały się pod palnik lub do odbudowy...
ale te wozy nie były też w najlepszym stanie jak do nas przyszły (Zemuny), więc nie zwalaj wszytskiego na PKM ;/
Wiem jak Zemunami jeździli tyscy kierowcy, więc nie pchaj kitu. Poza tym oprócz Zemunów były jeszcze L11 BBC 502D (085), który po powrocie wyjeżdżał tylko od wielkiego dzwona, a następnie został pocięty i 120M BOB 1289, który po powrocie był tak rozpieprzony, że wyjechał parę razy z braku innych wozów i jak tylko zwolniło się miejsce w warsztacie przeszedł odbudowę.
Wyjątkowo nie lubię tego wozu przede wszystkim ze względu na komfort jazdy na siedzeniach, który można porównać do wygody ławki w parku