Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Napiszcie to jeszcze 2684 razy, pod każdym zdjęciem z imprezy. BTW tam nie ma zakazu wjazdu, a zakaz ruchu. Nie wiem o co Wam chodzi, wjechaliśmy na własną odpowiedzialność, będąc świadomi co robimy więc liczyliśmy się z możliwymi konsekwencjami. Temat uważam za zamknięty.
Motyw był taki, aby zrobić mniej kilometrów niż przez DW. Nie było Cię na imprezie więc wypowiadanie sie w kwestii organizacji nie jest na miejscu.
Nie wypowiadałem się o organizacji ale ta jak widać leżała i kwiczała. Świadczy o tym chociażby przejazd kiepską drogą, na której autobus został uszkodzony. Można było tego uniknąć sprawdzając uprzednio zaplanowaną trasę pod kątem przejezdności.
No sorry, ale autobus doznał awarii na prostej drodze, gdzie musiał być jakiś lekki uskok nie widoczny z autobusu. Trasa wcześniej była sprawdzana, a tu, czy jak pod inne zakazy wjeżdżaliśmy na własną odpowiedzialność, jak już wspomniał Polker. Zresztą, tą ulicą jeżdżą również zwykłe auta pod zakaz, nie koniecznie osoby mieszkające na tej ulicy.
W moim mniemaniu słowo organizacja jest bardzo szeroko pojmowane szczególnie w organizacji imprez wszelakich. Oznacza między innymi wynegocjowanie dogodnych warunków finansowych z właścicielem firmy, wypromowanie imprezy, jak i zachęcenie potencjalnych uczestników na przybycie, przez ustalenie trasy i czasu przejazdu, a na wyznaczeniu bezpiecznych fotostopów kończąc. Mając to na uwadze, a w szczególności ustalenie trasy przejazdu stwierdzam, że wypowiedziałeś sie na temat organizacji imprezy. Dziura w nawierzchni? Rozejrzyj sie po swoim mieście pełno ich wszędzie. Sam kierowca stwierdził że dziura byla praktycznie nie widoczna.
Co się dziwić jak za organizację imprezy dla dzieci biorą się dzieci z gimnazjum nie znające terenu i przepisów drogowych...
@nemo333
Zorganizuj sam imprezę, najlepiej z foto-stopami wyłącznie na pętlach, albo jeszcze lepiej, bez foto-stopów
@nemo333 - tak się składa, że dwa lata temu robiłem prawko na "B", także przepisy drogowe znam i to pewnie lepiej od Ciebie. A dzieciakiem to jesteś chyba Ty - komentować coś to łatwo, ale zrobić już coś to trudno? Od paru lat imprezy autobusowe z GOPu są organizowane przez osoby, które można policzyć na palcach jednej ręki, bo nikt inny nie raczy się za to zabrać... No ale cóż, jak kogoś żal dupę ściska, że nie był na imprezie, to proszę bardzo - zorganizuj własną, najlepiej nówką Solarisem z PKMu Sosnowiec, bo tego jest tak mało, że cała Polska się zjedzie na ten przejazd
Samo posiadanie prawa jazdy nie świadczy o znajomości przepisów bo znam sytuację że pierwsza jazda po egzaminie skończyła się wypadkiem "bo przecież tak można! Można? no chyba tak na kursie mówili".
Nie biorę się za organizację jakichkolwiek imprez bo jest dużo na nie. Nie robiłem tego więc nie wiem jak, nie mam pomysłu i nie będę na siłę próbował tego robić jak Wy. Zresztą nie mam znajomych przedszkolanek do ogarnięcia bandy rozwydrzonych gimbusów latających wszędzie dookoła. Byłem kilka razy na imprezie w Krakowie, poziom kultury o niebo lepszy jak w GOPie.
Zakaz nie bez powodu zapewne tam stał. Ciekawe kto teraz będzie płacił za naprawę autobusu jak tak pokierowaliście przez zamkniętą drogę i to spowodowało awarie. Na miejscu właściciela bym wam nie odpuścił tego.
Człowieku ogarnij się. Zawsze musi być ten pierwszy raz, tak więc spokojnie byś Sobie poradził z organizacją imprezy. A co do wozu - autobus nie został uszkodzony, spadło tylko powietrze z poduszek i żadnej naprawy nie będzie, bo jest nie potrzebna. A sam właściciel nie miał nic na przeciwko, że jeździmy pod zakazy, tak i w tym przypadku przejazd powyższą drogą. A jak już wspominałem, przejeżdżają tu też zwykłe osobówki pod zakaz, więc Twoim tokiem myślenia również nie znają przepisów? Jadą na własną odpowiedzialność i muszą się liczyć z konsekwencjami, ale nie świadczy to od razu o braku znajomości przepisów.
nemo333 przestań siać głupoty... Rusz szanowne 4 litery i zorganizuj własną imprezę a nie krytykować tylko. Cieszcie się, że ktoś w GOPie jeszcze cokolwiek organizuje, co prawda jest jakiś klub, ale nawet zadbać o zabytki nie umie a co dopiero imprezy organizować. Byłem na tym przejeździe i jestem zadowolony. Organizacja bardzo ładna, duża liczba fotostopów, które były zgrane w ładnych miejscach, dłuższa przerwa na sklepostop -tylko pogratulować za chęci na organizację. Mimo niespodziewanej awarii to jestem przekonany, że nikt nie narzeka a co do wjazdów pod zakazy. Myślę, że nikt nie jest doskonały i wątpię aby ktoś cały czas stosował się do przepisów. Byłem rok temu na imprezie MIGiem w Skierniewicach i tu na prawdę jest co krytykować. Fotostopy chyba w ilości 5, baaaardzo długa przerwa na parowozowni, gdzie moim zdaniem mozna było zrobić grilla, a nie jechać w inne miejsce na kolejne dwie godziny. Kolejne dwa fotostopy już, gdy słonce zaszło no i libacja alkoholowa niektórych osób. W tym momencie organizacja leżała i tu nie ma do czego porównywać, po prostu żenada... A tu dziękuję za sobotni przejazd i liczę jeszcze na drugą część, bo wóz zacny