Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Czemu wóz wykonuje na jednym kursie 2 linie jednocześnie? Już nie pierwszy raz to widzę na Twoich zdjęciach z Oświęcimia i szczerze mówią nie pojmuję logiki.
Hmm, jakby to wyjaśnić. Na tym przykładzie - trasa linii 29 od Zakładów Chemicznych nieco odbiega od trasy linii 1, a ponadto większość kursów linii 29 swój bieg zaczyna mniej więcej w połowie trasy 1 (od przystanku Miasto). Po 1. żeby się nie dublować na trasie Zakłady - Dworzec PKP o tej porze, po 2. żeby np. ten kurs nie zaczynał z Dworca, tylko zbierał ludzi z całego miasta (np. ze szkół, bo w kierunku Brzeszcz nie ma o tej porze kursu), po 3. żeby utrzymać takt na podstawowej linii w Oświęcimiu - 1, no i mogę dodać po 4., żeby było w rozkładzie jako 1 (bo miastowi wolą jechać raczej 1, niż inną linią podmiejską, którą by i tak dojechali, gdzie chcą). Wiadomo, można powiedzieć, że dojechaliby 1 i by się przesiedli na 29, no ale w oświęcimskich warunkach, typu korki, mogłoby się nie zgrać. W każdym razie, moim zdaniem jakiś tam sens to ma. Poza tym, za niedługo wszystkie łamańce znikną, bo system kiedyprzyjedzie ponoć nie trawi takich łączeń.
Czyli jeśli dobrze rozumiem to linia 29 przebiega całkowicie po trasie 1? Więc nie łatwiej po prostu zrobić linii 29 z jakimiś wariantami niż oddzielnej linii?
No tak, dobrze rozumiesz. Identyczna sprawa jest z wszystkimi łączeniami 1/XX. Linia 29 z wariantem właśnie będzie wprowadzona, a utrzymanie "oddzielnej" linii (ja bym to nazwał 2 w 1) jest podyktowane wg mnie jedynie utrzymaniem tego odstępu 15-20 minut na linii 1. W Oświęcimiu jest też jednak trochę starszych osób i to one w większości jeżdżą autobusami, więc mają tą swoją 1 i raczej nie przejmują się podmiejskimi liniami. Nieco inna sprawa jest z łączeniami podmiejskimi. Np. 32/22 to zwykła linia 32 z Oświęcimia do Chełmka, tylko z wjazdem kieszeniowym do Bobrka, gdzie normalnie dojeżdża linia 22.
Nie do końca. Linia 1 zalicza wjazd przez Osiedle Błonie, a linia 29 w podstawowej trasie jedzie, że tak powiem prosto przez Niwę. Łączenia są akurat bardzo dobre, bo pasażerowie linii 1 (kręgosłupa oświęcimskiej komunikacji) mają zachowany takt i dużą liczbę kursów. Tak samo łatwiej w rozkładach znaleźć kurs tzn. gdyby to były tylko przedłużenia kursów linii 1 to np. jadąc na Jawiszowice trzeba by było patrzeć w rozkład 1,26,27,28 i 29 a tak to łączenie jest oznakowane w rozkładzie 1 jak i 29 w tym przypadku. Dla firmy to też oszczędność, bo po co puszczać 2 autobusy praktycznie tą samą trasą. Przy okazji jeden bubel przy łączeniach 1/26 w rozkładzie linii 1 odjazd z Miasta o 12:48, a w rozkładzie linii 26 odjazd o 12:50 a to ten sam autobus wykonuję
A właśnie jak widzisz, dla korzystających z MZK to raczej wygoda Inna sprawa jest z powrotnymi kursami, bo np. gdy trasa kilku linii przez miasto się pokrywa to jest to napisane na jednym rozkładzie i jest wygodniej. Dlatego nie ma odwrotnych łączeń typu 29/1. Zadowoleni są i ci, co jadą 29 i ci, co 1, także wg mnie jest raczej porządek no i tak jak wcześniej zostało to napisane - oszczędności w jakimś stopniu.
Moim zdaniem są plusy i minusy takiego oświęcimskiego rozwiązania. Tak jak wspomniała @Ewela są zachowane takty na linii 1, która jest kręgosłupem komunikacyjnym oświęcimia, ale kiedy aplikacja już wystartuje to okaże się, że są "ubytki" w tym kręgosłupie. Bo np. obecnie l.1 z zakładów chem. wygląda następująco: 14:00, 15, 30, 40(1/28), 55, 15:10, 25, 45, 16:00 (1/27), 15, 30, 50. Po zmianach najprawdopodobniej będzie tak: 14:00, 15, 30, 55, 15:10, 25, 45, 16:15, 30, 50. A wystarczy tylko zmienić takty na "jedynce" (zrobić na w/w przykładzie kursy co 20 min) i między te "jedynki" wcisnąć kursy linii podmiejskich, które to już nie byłyby łączone oraz dodać w rozkładzie oznaczenie, że dany kurs linii podmiejskiej jedzie dodatkowo przez Błonie. Ciekaw jestem tego co te "spece" z MZK wykombinują biorąc pod uwagę fakt, że na stronie MZKi jest informacja żeby przysyłać do nich sugestie i pomysły dotyczące rozkładu jazdy.