Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
300 metrów remontu drogi. To wszystko na co stać to miasto...
Nie wszystko, ale każdy widzi tylko to co chce widzieć. Wybrane inwestycje, które powstały, wystartowały, lub wystartują w 2017 roku.
- Nowy żłobek na dąbrowie.
- remonty w sumie 27 ulic (lub odcinków ulic)
- wystartowała rewitalizacja osiedli (min. Chyloni, Bbabich Dołów, czy "meksyku").
- Nowe ścieżki rowerowe.
- przebudowa skrzyżowania 10 lutego, podjazd i dworcowej
- zakup 55 autobusów i 30 trolejbusów
- utworzenie węzła integracyjnego Gdynia Chylonia.
- utworzenie bus pasów na wybranych fragmentach ul. Morskiej.
- Przbudowa przystanków oraz zainstalowanie nowych ekranów SIP
i sporo więcej. Tylko osoby twojego pokroju są nastawione negatywnie do rozwoju Gdyni i wszelkie fakty zaprzeczające głoszonym przekonaniom, będą konsekwentnie nie przyjmowane do wiadomości.
- Do niedawna Gdynia miała jeden (!) publiczny żłobek, więc siłą rzeczy wypadało by otworzyć kolejny żłobek w 250 tys. mieście.
- Remonty? Przejedź się do centrum miasta, koleiny, dziury, nieodmalowane pasy, zatoczki autobusowe na których można stracić zawieszenie, tak źle jeszcze nie było.
- Rewitalizacja osiedli to dobry pomysł. Ale warto pomyśleć o tym żeby patola zaraz tego nie zniszczyła.
- Co mi po tych ścieżkach jak nawet dziur nie potrafią załatać, a oznakowania odmalować?
- Przebudowa 10 lutego - Podjazd - Dworcowej. Serio? Który rok już to zaczynają robić?
- Dobrze że kupują. Dobrze że miasto w końcu stara się o pieniądze z UE. W końcu era niektórych pojazdów w sieci ZKM już dawno temu powinna się zakończyć.
- Niech budują. Dobry pomysł. Pomysł, ale niech w końcu zaczną go realizować, a nie snuć marzenia.
- Bus pasy - dobry pomysł. W końcu.
- Po co nowe ekrany SIP jak w dalszym ciągu obecne pokazują co chcą?
Jeżeli dalszym rozwój miasta ma iść w kierunku lotnisk, sprzedawania terenów zielonych deweloperom i tristarów to ja dziękuję bardzo. Przydało by się wyremontować 3000 metrów al. Zwycięstwa a nie tylko 300 m.
No tak. Typowa rozmowa z takim jak ty. Wszystko źle. Robią, ale nie to co chciałbym aby robili, więc będę się pluł w internetach, że Gdynia jest do dupy.
Co do SIP, to korzystam z komunikacji miejskiej codziennie w Gdyni i w Gdańsku praktycznie od początku uruchomiania SIP. W tym czasie zdarzyły mi się góra dwa przypadki kiedy SIP podawał niewłaściwe informacje.
A przebudowa skrzyżowania 10 lutego, podjazd i dworcowej opóźnia się przez długo ciągnącą się sprawą zaskarżenia wyników pierwszego przetargu przez firmę Eurovia.
Radzę ci czasem pojechać do innych miejscowości np. do Gdańska. Zobaczysz, że w Gdyni nie jest wcale tak źle.
"Typowy ty" nie widzisz, że w pewnych kwestiach przyznałem rację. Może to jednak "typowy ty" powinieneś spojrzeć na rozwój miasta i KM bardziej obiektywistycznie, a nie przez pryzmat gdyńskiego PR.
Skoro jesteś codziennie w Gdańsku to widzisz doskonale widzisz rozwój gdańskich ulic czy nowych linii tramwajowych. Nawet w SKM Gdańsk ma więcej udziałów co przełożyło się na przedłużenie linii kolejowej czy remont peronów.
EOT.
Właśnie patrzę. Mieszkam tu od 30 lat. Informacji z urzędu miasta nie czytam praktycznie wcale, a opinie wyrabiam sobie na tym co widzę.
Tak, widzę w Gdańsku rozwój ulic, ale widzę też mnóstwo zaniedbań. Przykłady? Ulica Budowlanych to tragedia. Ul. Kielnieńska to samo. Prawdziwa ulga kiedy 171 opuści Gdańsk i wjedzie do Chwaszczyna. Ulica Wodnika od Polo Marketu do Owczarni to chyba jakiś żart.
Co do linii tramwajowych i ich rozwoju. Gdańsk ma przede wszystkim większą powierzchnię, co daje większe pole manewru odnośnie opłacalności tych inwestycji. To raz. Dwa. Gdańsk zawsze będzie miał więcej środkow na inwestycje niż Gdynia z dwóch podstawowych powodów. Po pierwsze Gdańsk jest największym miastem na pomorzu, a po drugie jest siedzibą władz województwa. Więc, zawsze będzie lepiej traktowane i będzie miało więcej pieniędzy na inwestycje. O tym jak przez władze województwa są traktowane oba miasta świadczy na przykład to jak zostały rozdysponowane środki na budowę Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Czyli 100% środków na inwestycje w Gdańsku. 0% na inwestycje w Gdyni. Władze Gdyni były już nawet gotowe samodzielnie sfinansować budowę stacji na Karwinach, we współpracy z Sopotem. Ale łaskawie Marszałek Województwa łaskawie zgodził się sfinansować perony w Gdyni po zwiększeniu finansowania przez UE.
Jechałem ostatnio 171. Ulga to jest jak wyjeżdżasz z Gdyni... Kielnieńska? Jest zła na odc. od Sopockiej do Barniewickiej. Dalej jest ok. Zgadzam się z przedmówcą, porównywanie obu miast jest bez sensu. A ze względu, iż to forum dot. komunikacji miejskiej, dobrym ruchem byłby "ukłon" w kierunku pasażerów i likwidacja tych durnych karnetów. Tu Gdańsk jeśli chodzi o przejrzystość taryfy, jak i dostępność do kupna biletów, no, stoi całkiem nieźle. Nieźle =/= dobrze .