Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Świnie, lumpy, ciekawe ile jeszcze pozytywnych określeń tu przeczytam na pasażerów.
heheheheeheheheheeeeeeeeeeeeeeee
Napisałem tak, bo w ostatnim kursie do Małego Kacka pasażer tegoż autobusu tak się za przeproszeniem zrzygał, że myślałem, że Neoś pójdzie do kasacji. I myślisz, że ktoś przyszedł i powiedział o tym kierowcy? Stąd takie określenia pod adresem miłych, kulturalnych pasażerów, którym się poprostu tylko "odbiło" po kolacji.
o fack widocznie pasazerowie lubia tak jezdzic
Jak by my wiedzieli, że tak lubią, to i od siebie cóś byśmy dorzucili;))
pasazery ha ha ha na ogul sa nie smiali he he he he he he i ci o tym nie powiedza