Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
#364 jest w lepszym stanie niż #365, oby dwa wagony są już wiekowe mają po 9/10 lat na karku. W końcu MZK znalazło w planie wyremontowaniu rzęchów co więcej stoją na Toruńskiej z powodu awarii niż właściwie jaźdżą.
Zazdroszczę wam.
MPK Łódź ma 10 takich złomów i nawet nie myśli jeszcze o remoncie, bo w kolejce wcześniej są M8C (modernizacja z niskim członem), Cityrunnery (3 sztuki są ratowane po długim odstawieniu, reszta będzie miała remont), NF6D (o ile kupią z Bogestry, to trzeba dostosować do polskich przepisów), a na końcu dopiero Tramicusy.
W Łódzkich Tramicusach już lakier odpada i odsłania rdzę (a to dopiero 9-10 letnie wagony). Awaryjność jest ogromna.
Komfort jazdy jest tragiczny (huk, łomot, szarpanie, niesprawna klimatyzacja) - komfort jazdy porównywalny z 805Na z 1979, który był remontowany w 1994. Jedyne zalety to niska podłoga i miejsca siedzące (nowsze Swingi zamówili praktycznie bez siedzeń).
A kiedy na miasto wyjadą krótkie Swingi? Już jakiś miesiąc temu widziałem jednego na Toruńskiej a do tej pory ich nie widać na mieście.
Najpierw muszą zrobić homologację i wtedy wyjadą na miasto, a to ma nastąpić już niedługo.