Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
No w sumie te tramwaje to jak olsztyński zbiorkom, który można porównać do niechcianej kinder niespodzianki - z zewnątrz pyszna czekolada, a w środku żółtko zamiast zabawki.
Ciekawe co powiesz o Durlzmarach kupionych przy okazji rozbudowy Olsztyńskiego Tramwaju