Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Artykuł świetny. Podtrzymuję powyższe. Ateny są identycznie beznadziejne.
Byłem w Atenach i nie zostałem powalony na kolana jakością komunikacji, ale też nic specjalnie negatywnego nie przykuło mojej uwagi... :P
Tekst w Świecie Kolei przeczytałem w dniu, kiedy wróciłem z Bukaresztu. Moim zdaniem aż tak źle tam nie jest. Są dalecy od ideału, ale można tam jeździć. Ja się poruszałem dość sprawnie.
Dajcie im trochę czasu. Przypomnijcie sobie, ile lat nieustannej modernizacji, prób, błędów musiały przejść polskie miasta nim jakoś to zaczęło wyglądać. A w Rumunii przez ten czas nic się nie działo.
Ciekawy artykuł. Widać na jak niezłym poziomie jest komunikacja w Warszawie, porównując sobie z Bukaresztem.