Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Kursująca co 10 minut linia 130, wymusiłaby kursowanie 303 albo co 10 albo co 20 minut, by zachować koordynację 130/303 na wspólnym odcinku, teraz kursując w porywach co 7,5 minuty autobusy podjeżdżają na przemian co 3,75 minuty
Chodziło mi, że np. rano tak by musiała kursować, gdyby 130 jeździła co 10 minut.
@Rafał - na czym polega trudność jazdy na linii nr 130? Trasa prowadzi przez szerokie ulice pozbawione zakrętów...
@1234 - jeśli linia nr 130 miałaby dziesięciominutową częstotliwość, to konieczne byłoby jej podzielenie na dwa warianty co 20 minut - do Witosa i Pieczewa. Sądzę, że na dwa przystanki od Pieczewa taka liczba kursów na godzinę wystarczy, natomiast od Witosa wpłynęłaby pozytywnie na popyt. Liczba wozokilometrów powinna być podobna. Natomiast wadą takiego rozwiązania jest "konflikt" z częstotliwością modułową, która pozwala wyłącznie na minutowe odstępy przy dwóch liniach" piętnastominutowych". Z drugiej strony jest większa regularność, niż te okresowe wzmocnienia "303".
Nie najtrudniejsza, a najgorsza. W obu kierunkach stoi w korkach przy Galerii Warmińskiej, a do tego ma krótką trasę. Można doliczyć do tego dużą ilość kółek do zrobienia na zmianie (czasami po 6-6,5). Osobiście wolę linie mające dłuższą trasę, jak 113 i 126.
@piotr_kosz - Propozycja ciekawa, ale 130 z Pieczewa jest niewyciągalna. Dodatkowo ma włączenia z Krasickiego-Wilczyńskiego, które rano psują. Ale fakt 303 co pół godziny po południami to trochę za mało
@Rafał Zadrożny co w takim razie sądzisz o jeździe 129?
129 znam i lubię. Jeździłem tam jeszcze we wrześniu, gdy docierała tylko do Gryźlin. W październiku 2 razy zdarzyło mi się na dodatku na 129 jeździć przegubami i kilka razy w listopadzie na brygadzie całodziennej. Bardzo miło wspominam, łącznie zrobiłem tam z 1500 km, może więcej.