Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Wyświetlacze, cały sterownik i wszystko co związane z systemem informacji pasażerskiej. Nie tylko w słoneczne dni te autobusy jeżdżą z kartkami, a totalną normą są już niedziałające wyświetlacze wewnątrz pojazdu, szczególnie podczas kursu do zajezdni.
Wedle mnie to nic dziwnego. Metoda działania bursztynówek a zielonych wyświetlaczy jest inna. Ja jak na razie w przeciwieństwie do diodówek mało kiedy widuję uszkodzenie wyświetlacza zielonego. Skoro władze miasta wolą przy zamówieniu autobusów diodowe tablice ze względu na lepszą widoczność, to zapewne ciężko dla nich jest przewidzieć awarię tych wynalazków ze względu na sterowniki, a z kolei pasażerowie i pracownicy spółek muszą się liczyć z negatywnym działaniem tych wyświetlaczy zastępując wszystko kartkami, niestety. Nie tylko ty, Piotrze, jesteś zdziwiony sytuacją z tablicami
Nie zmienia to faktu że w Solarisach z 2010 wyświetlacze są niemal bezawaryjnie. Więc jest to ewidentnie wada tych autobusów, a nie powszechna zasada. Chyba że się mylę i są to różne technologie.