Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Coś tam widzieliśmy. Trochę ładnych widoków, greko-katolicki kościółek, ruiny starożytnego Kamiros, Dolinę Motyli, zaliczyliśmy też kąpiel w morzu Egejskim.
Masz na myśli słynny półwysep Prasonissi, który w porze deszczowej oddziela się od wyspy Rodos i na kilka tygodni staje się osobną wyspą... Hmmm tam nie byliśmy, głównie dlatego, że wypożyczając auto chcieliśmy więcej czasu poświęcić na miasto Lindos, zatokę Queena, plażę Tsambika, Epta Piges, w sumie trochę żałuję, że nie wypożyczyliśmy auta na 2 dni, wtedy można było by pojechać też na Prasonissi. Moja partnerka niestety za bardzo nie chciała tam jechać, to i ja na to nie nalegałem.
Tam z jednej strony widać morze z wzburzonymi falami, a z drugiej strony gładkie. Ciekawy to widok.
EX Anchersens Turistbusser, Denmark