Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Jednym jebło jak próbował wdrapać się na górkę. Dzielnie znowu walczył, ale drugi raz nim jebło, jeszcze z większym hukiem. Panie Pawle pozdrawiam.
Na szczęście ominął mnie widok części tych "dziwnych rzeczy". Dziękuję za troskę!
Dlaczego tak się tak blacha pofalowała w przyczepie, przecież on świeżo po malowaniu?