Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
ok. 22.00 widziałem go na 11, wiec pewnie po poludniu przeszedl na kominy
@Janek: Zgadza się, szychty były takie same jak w pierwszy dzień Wielkanocy, czyli ten gniot robił 2 kursy "48"(9:35 i 11:35 z Boguszowic), "4" o 12:49 z DKM i później już do końca dnia jeździł na kominy.