Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Pamiętam z dzieciństwa, jak u cioci na wsi w wakacje zdarzało się, że nieupilnowane kury ginęły pod kołami przejeżdżającego raz na 1,5 godziny PKS-u i potem dzieciaki miały ochrzan i... rosół na obiad z potrąconej kury. Teraz w wakacje już żaden kurs nie jest tamtędy wykonywany, pozostały jedynie dwie S-ki w rozkładzie :(
Nieciekawie... Tutaj na szczęście kury są pilnowane przez gospodarzy, ale są i takie wyjątki, gdzie np. kogut sam wyjdzie poza teren gospody. To tak nawiasem mówiąc.
Szkoda że nie H9tka :( Ale i tak jest klimat. A co do kur to norma U nas nie jedna zginęła pod kołami H9tki ;D
Generalnie miałem plan uchwycić tutaj i H9, i Iveco. Jako, że #40417 powinien być tutaj szybciej od H9, ustawiłem się w tym miejscu, ale - oczywiście na złość - przyjechał po Autosanie, więc nie zdążyłem dojechać do tamtej krzyżówki. Chociaż do Swołowa jeszcze niejednokrotnie się wybiorę, więc myślę, że się trafi.