Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Też planowałem na dzisiaj urlop (w grafiku była również ta linia), ale jak zobaczyłem rano deszcz z oknem, dałem sobie spokój
Ja pojechałem najpierw rowerem i zmokłem jak kura. Potem przesiadłem się na auto.