Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Kierowca ma teoretycznie swoje okienko co daje mu jakiś przewiew, pasażer już nie zbyt ma taki dostęp przy uchylnych oknach co powoduje, że po 20 min podróży człowiek ma plame na plecach z potu... Mimo, wszystko i tak rozumię kierowców każdemu jest ciepło.
Trzeba też patrzeć na to, że kierowca ma koło siebie zazwyczaj jednak dosyć duże, odsuwane okno, a pasażerowie nie raz ich wcale nie mają (bądź zdarzają się tacy, którzy okna zamykają, "bo im za zimno"...". Wbrew pozorom ci drudzy też wcale tak łatwo nie mają.
ale ten pierwy jezdzi po 10 - 12 godzin w tym upale a nie jak pasażer co najwyżej godzine!
Ludzie... toć ja to rozumiem. Tylko wskazuję, że nie ma co olewać kompletnie pasażerów, bo wbrew pozorom ci też nie mają fajnie.
Gdzieś to było liczone..., chyba któryś podręcznik: statystyczny czas podróży autobusem 13 minut. : Jeden argument jest jedynie zdecydowanie na plus: kierowcy za to płacą, a pasażer musi sobie za to zapłacić.
Kurczę, kierowca który uwzględnił argument: "kierowcy za to płacą, a pasażer musi sobie za to zapłacić.". Brawo, jednak i tak macie przewalone, chyba że można otworzyć pierwszą połówkę i tak jeździć.
Przy dużym odsuwanym oknie jest całkiem przyjemnie, przynajmniej podczas ruchu. A projektantów takich saun jak na zdjęciu należy upiec w piekarnikach jak kurczaki. Nawet jeśli przeciętnie się jedzie 13 min, to i tak za dużo w czymś takim.
Coraz mniej tych pojazdów w których można sobie otworzyć połówkę drzwi. :P
No niestety, ale niektórzy sobie z tym radzą, jakieś ukryte guziczki... :P