Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Wiadomo, pewien nie jestem. Jednak MPK zakupiło 28 Jelczy Mastero z Warszawy. Poza tym bardzo nagłośnili to, że mają już 100% niskopodłogowy tabor. Nie sądze, by wyjechały, jednak nic nie jest pewne.
Jednakże znając ciągłe awarie naszych wozów (w szczególności Ursusów) jest to prawdopodobne, by po wycofaniu Ursusów 120M wyjechały na ulice.
W Lublinie uwielbiacie snuć swoje historie i przypuszczenia - będzie co będzie, u was zawsze coś się dzieje i nie może być normalnie. Poczekałbym ze snuciem swoich genialnych przemyśleń, bo praktyka się rządzi swoimi prawami. Z resztą piszesz w opisie że nie ma szans, a w komentarzu podajesz nagle argument przeciwko swojej teorii...
Po za tym brakuje ostrości na autobusie.
Pragnę donieść ze pierwsze mastero z warszawy są juz na zajezdni (ja zaobserwowałem 3)
Też uważam, że wszystko musi dalej jeździć bo sytuacja taborowa będzie krytyczna. Ale najciekawsze jest to, że w Lublinie uważają że zakupiono maestro w celu wycofania starszych jelczy i 405. Bo to w końcu obniżanie wieku pojazdów Ciekawe czym będą jeździć bez Warbusa jak wszystko pokasują... Albo to dobra ściema dla prasy żeby nie było wstydu albo modlą się o dodatkowe 50 autobusów które nagle spadną z nieba.
Wystawiony na sprzedaż.
Przecież było 6 Jelczy 120M w Lublinie, nie jestem z tego miasta ale jako fanatyk 120stek wiem, to znaczy były 2 zwykłe 120M (albo one w automacie się nazywały 120M/1, tego akurat nie wiem) 2 120M/3 i 2 120MM/2. Swoją drogą ludzie od lat nie umieją stwierdzić jednoznacznie, czy 120M nazywać tylko te zwykłe, czy też te np. 120M/3, 120MM/2 itp., mi bardziej pasuje ta druga opcja.