Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
No przecież trzeba robić medialny szum, wszak komunikacja w Gdyni jest najlepsza w Polsce! Nie wspomnę też o tym, że wydawanie tych nakazów poprzez rozporządzenia jest niezgodne z polską konstytucją, no ale Pinokio i jego rząd nie ma kaski, więc nie wprowadzi stanu nadzwyczajnego, bo wtedy odszkodowania by musieli płacić, a Adrian przecież musi wygrać wybory 10 maja!
Warto by było wspomnieć, że te wszystkie akcje raczej mają przeciwny cel do zamierzonego. Zamiast więcej osób zatrzymać w domach, coraz więcej osób zaczyna wychodzić i śledzić "na żywo wszelakie takie akcje".
To chyba w Krakowie. Ja wychodząc do sklepu nie poznaję miasta, poza szczytem całkowite pustki.
Zdecydowanie zbędne "szoł", na dodatek tak jak zaznaczyłeś na granicy dobrego smaku jeśli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym - na pojeździe nie mogą mieć miejsca elementy, które mogą w każdej chwili oderwać się i ograniczyć widoczność kierującemu tym pojazdem albo innemu uczestnikowi ruchu. Zbędna pokazówka.
A najlepsze jest to, że zgodnie z rozsyłanymi wytycznymi kierowca wcale nie musi mieć maseczki...
Cyrk na kółkach. Wszystko dobre, co śmieszne, hahaha Dobrze, że nie mają akcji pampersy dla ludzi, bo by zrobili wielkiego pampersa dla autobusu i założyli na rurze wydechowej?
Mnóstwo osób i instytucji pomaga na przeróżne sposoby i nie nagłaśnia tego. W Gdyni odwrotnie, niewiele się robi, za to szumu wokół tego mnóstwo. Robienie promocji miasta wykorzystując chorobę uważam za coś odrażającego. Niektórym już chyba całkiem puściły hamulce.
Z pewnych względów, staram się w sposób wyważony komentować działania w gdyńskiej komunikacji, ale biorąc pod uwagę opis, uważam że jest to włażenie w dupę politykom.
Fajna inicjatywa, ale powinna ona być zrealizowana wyłącznie w czasie postoju autobusu.
We Wrocławiu pogotowie techniczne wozi lodówki do szpitala by prezes sobie mógł selfie zrobić. Takie czasy.
Gryf za pomocą swojego nowego kierownika rzecznika nie robi "szoł"?
7856 swego czasu też jeździł z czerwonym czymś za wycieraczkami
Punkt widzenia ewidentnie zależy od poziomu zatrudnienia miłośników w poszczególnych firmach
Czerwone coś na 7856 nie było pomysłem Gryfu tylko promocją ZKM nowo uruchamianej linii 145. Okoliczność zresztą jakby bardziej taktowna.
Uderz w stół nożyce się odezwą.
Taki stary, wiadomo kto to, ale nadal myśli, że jak się nie podpisze to będzie anonimowy. 😉
Nie od dziś wiadomo, że ZKM Gdynia słabo promuje różne kampanie..