Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
dobry autobus i dobra konstrukcja. przy odpowiednim dbaniu pojezdzi kolejne 18 lat:)
to jest wg ciebie dobry autobus??? ty chyba oszalałeś. Wszystkie H-dziewiątki to złomy, które powinny iść do kasacji. Nienawidzę Autosanów H-9. Rok temu w wakacje w upalny dzień jechałem H-9 ze Zgorzelca do Jeleniej Góry (70 km) przez 1h i 35 min. To był koszmar myślałem, że umrę w tym autobusie, miałem dość tej podróży a potem przesiadłem się w Jeleniej do Bovy Futury i już dalsza podróż była dla mnie przyjemnością. Więc nie pisz takich bzdur że to niby dobry autobus bo to złom, który nie powinien jeździc po drogach (tak jak wszystkie H-9). A dobre autobusy to te z klimą którymi da się jeździć wygodnie i bezpiecznie
Nie wszystkie firmy stać na Bovy z klimą:] A Autosany bardzo lubię po mimo przestarzałej konstrukcji trzymają się nieźle. W latach 80. to byly zabaweczki ;]
ok masz rację nie każdą firme stać na Bovę z klimą, ale są inne dużo tańsze autobusy np Jelcz PR110D Lux, Autosan A1012T Lider, Man UL242, Mercedes 0303, którymi jeździ się rewelacyjnie w porównaniu z H-9. Nie są one zbyt nowoczesne (zwłaszcza Jelcz PR110D Lux) ale mimo to jeździ się nimi znacznie lepiej niż H-9. Poza tym te autobusy są znacznie tańsze niż Bovy czy Neoplany, dlatego nierozumiem dlaczego PKSy nie oddadzą na złom H-9-tek, nie dołożą kasy i nie kupią Jelczy PR110 czy Autosanów Lider, których komfort jazdy jest dużo lepszy. OK na Bovę nie każdego stać ale na Jelcza PR czy Autosana Lidera w zamian za H-9 stać chyba każdy PKS.
Tak ale Twoja propozycja Jelcza PR 110D Lux jest w zasadzie nie przemyślana.Np. gorzowski PKS miał Jelcze PR 110D Lux, nie wiem czy dalej ma. Na phototrans.eu ich nie ma bo od nie dawna uzupełniam dane. I jakoś tych Peerek już nie widać. Nasz PKS akurat zakupił nie dawno 5 używanych Setr S315 które były robione dla Bundeswery na specjalne zamówienie bo drzwi mają za tylnią osią.
Gorzowskie 110D zachowały się głównie w Transhandzie i to nie za dużo. Ale sam PKS też ma ich kilka. Czy ty się Jakub spotkałeś, ewentualnie masz dostęp do numerków taborowych z Gorzowa??
Nie niestety nie mam takich danych ani kontaktów żeby je uzyskać. Ale postaram się coś poszukać, właśnie to ten ból ze w PKS GW numerków nie ma na "wierzchu"
Zawsze możesz spróbować zagadać szofera - czasami podają numerki, a nawet dowód rejestracyjny do ręki dają.