Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Poprawiłem Teren fajny, tylko osoba mieszkająca przy pętli nie bardzo fajna...
Taka jedna frajerka, co zadzwoniła na psiarnię za to, że strzelamy do siebie z ASG na pustej pętli... Przeszukali nas, dobrze, że nie miałem przy sobie kastetu...
Ciekawe co jej do tego, że sobie strzelaliście... Ale faktycznie dobrze, że nie miałeś przy sobie kastetu.
No i co - źle zrobiła? Mało to jest pojebusów którzy by zrobili z tego zły użytek i zaczęli strzelać do wszystkiego co się rusza (przede wszystkim zwierząt domowych) albo wy byście w ostateczności przypadkiem, niechcący i w ogóle coś/kogoś trafili?
A więc tak:
@Patryk - dzięki za poparcie.
@Dr Amalio - No bardzo źle, bo NIGDY nie strzelam do zwierząt, a poza tym koło pętli jest pole, gdzie byliśmy tylko my dwaj
@Robert - pętla była pusta jak już wspominałem, radzę czytać ze zrozumieniem. W autobus ktoś musiał strzelać z wiatrówki, a nie z pistoletu na kulki. Ogarnij...
I jeszcze chciałbym dopowiedzieć, bo być może "jedyni sprawiedliwi" zaraz by się przyczepili - kastetu używam jedynie do obrony.
Czyli masz napisane na czole, że jesteś nieszkodliwy, a ona miała to wiedzieć? Nawet jeśli, to idźcie se na następny strzelać tym gównem do lasu, a nie w miejscu publicznym.
Nie będę pisał nic o Tobie, nie napinam się przez kabel od neta, po prostu nie będę z tobą wymieniał zdań... Olewam...
A co Ty chcesz pisać o mnie? Mówimy o Tobie. Wniosek jest tylko taki, że jesteś potwornie zbulwersowany tym, że przerwali Ci "świetną" zabawę. I nazywasz z tego powodu kogoś frajerką choć jej obawy mogły być uzasadnione.
Nie będę tu pisał o Tobie, bo nasuwa mi się dość jednoznaczna myśl myśl o Tobie, skoro piszesz takie głupoty. Dla mnie zabawa była extra, tym bardziej, że nawet nikomu nie przeszkadzaliśmy darciem mordy czy czymś takim. Tak obawy były uzasadnione, bo na 100% byśmy też tak biegali z prawdziwą bronią... Co za...
Widać Ty po prostu pewnej rzeczy w ogóle nie rozumiesz. No cóż - rzeczywiście zakończmy tę dyskusję, bo nie zapowiada się na to by ten stan rzeczy uległ zmianie.