Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie, nie byłoby to dobrym pomysłem, a na Krańcową jeździły pojedyncze osoby gdy były tam jeszcze kursy. Przy obecnych (ale i w dzień roboczy poza wakacjami) czasach odjazdów stąd nie spotkałem się też z problemem przepuszczania brygad. Tam do zrobienia jest tylko peron drugi zamiast trawy żeby 12 mogła ludzi wypuszczać jak 14 ma postój.
Likwidując kryterium uliczne tej linii równocześnie zmniejszasz jej dostępność. Masz wtedy do wyboru dwie ulice - Morską lub Franciszkańską z pętlą na Krańcowej. Jak rozdzielić kursy? Co 30 minut? Lepiej niech zostanie jak jest...
Mój pomysł zakładałby dwukierunkową obsługę Franciszkańskiej przez "14" z budową pętli np. na Krańcowej (nie kryterium) i wyznaczeniem przystanków po stronie zachodniej. W przypadku "12" kursy w obie strony przez Morską z zawrotką na rondzie Sosabowskiego i również wyznaczeniem przystanków (strona wschodnia), np. za skrzyżowaniem z Sienkiewicza i przesunięcia Energetyków bardziej na północ. Ewentualnie pozostawić kryterium przez Spokojną i Kresowian. Wiadomo, koszty i przyzwyczajenia, ale tak bym widział uproszczenie sieci w tych okolicach.
Tylko co by to uproszczenie dało? Jaki byłby zysk dla pasażerów?
Uproszczenie pozwoliłoby mieszkańcom południowej części Franciszkańskiej dostać się szybciej do miasta, bez kilkuminutowego postoju na Morskim. "12" na mapie trochę dramatycznie wygląda, choć nie wątpię, że takim przebiegiem załatwia kilka miejsc naraz. Ulica Morska wydaje się być słabiej zaludniona, chociaż na niej z kolei dobrze by było podbić częstotliwość przy samej "12". Nie znam jednak tutejszych realiów i propozycje z perspektywy gościa, w oparciu o mapę, nie muszą być trafne. Chciałem jednak "burzy mózgów" :P
Kilkuminutowy postój na pętli można skrócić. Zostawienie samej 12 na Morskiej to nawet nie strzał w stopę, tylko dekapitacja.
Kamilu na ulicy Morskiej masz ważne generatory ruchu - Biedronkę, Urząd Skarbowy, Tepro, a w budowie jest Brico Marche. Omijanie tych obiektów w imię "wyprostowania trasy" jest sprzeczne z interesami pasażerów i utrudniłoby to im życie. Ponadto linia nr 12 realizuje inne cele podróży, niż połączenie nr 14, czego efektem byłoby pozbawienie bezpośredniej komunikacji miejskiej do centrum miasta. Chyba nie oto chodzi Rozdzielenie kursów linii byłoby możliwe, jeżeli na ulicy Morskiej i Franciszkańskiej byłaby "14" co 20 minut, czyli co 10 minut na wspólnym odcinku, jednak miasta na to nie stać. Pętla uliczna jest rozwiązaniem kompromisowym, zapewniającym taką samą atrakcyjność na każdym odcinku trasy.
Poza tym tak jak Bartosz napisał - zawsze można skrócić postoje. Obecny ich wymiar czasowy jest wynikiem kilkuletniej obserwacji MZK dzięki systemowi kiedyprzyjedzie.pl. Najciekawsze jest to, że istnieje jedna przerwa licząca 16 minut na Os. Morskim, do której pasażerowie nie mają pretensji. Chciałem to zlikwidować, ale psuje to koordynację linii w centrum i częstotliwość modułową. Jakoś to funkcjonuje, na siłę nie ma tego psuć.