Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Olympus Stylus 1.
Do jego zalet należą: bardzo kompaktowy rozmiar (taki, że mieści się do mojej mniejszej kieszeni torby na Nikona), brak dekielka na obiektyw (osłaniają go klapki, które odchylają się w momencie wysuwania się obiektywu), odchylany i dotykowy ekran, matryca o wielkości 1/1,7 cala, która oferuje bardzo dobrą jak na kompakt jakość obrazu (większość kompaktów ma mniejsze matryce 1/2,3 cala), ostrość obrazu i przede wszystkim - czego brakuje mi w innym kompakcie Sony, który użytkuję głównie do filmów - zapisywanie plików RAW. Pochwalić należy też bardzo szybki tryb seryjny (przy którym ten z Nikona dławi się i bufor zapycha się znacznie szybciej.
Neutralne rzeczy to rozdzielczość (12 Mpix to optymalny rozmiar) obrazu, balans bieli czasami trzeba skorygować ręcznie i średnio intuicyjne menu.
Wadą jest to, że czasami ostrość nie ustawia się dobrze, przez co aparat robi rozmyte zdjęcia. Jednak zdarza się to relatywnie rzadko. Nie wiem co jest tego przyczyną, bowiem próbowałem już różnych ustawień ostrości, i na każdym jest to samo.
W każdym razie - jest to świetny sprzęt jako "rezerwa" lub alternatywa dla lustrzanki. Mało widziałem tak zaawansowanych kompaktów, zachowujących największą zaletę aparatów tego typu - uniwersalność i kompaktowość, a także robiących zdjęcia o jakości nie odstającej od lustrzanki.
Dla mnie Nikon D90 z Tamronem 18-200 F/3.5-6.3 jest kompaktowy Mieści się w "męską saszetkę" i nawet mieści się do niej dodatkowy obiektyw Sigma 24-70 F/2.8. Same plusy.